1. Imię: Raisen o ile dobrze pamiętam
2. Nazwisko: A kto by je tam pamiętał
3. Wiek: Wygląda na 18
4. Rodzina: Cóż była pełna, ale lata wszystko zmieniają i niestety chyba wszyscy zginęli, ale może brat lub siostra żyje jeszcze gdzieś
5. Ranga proponowana: Cóż mi obojętnie ... Może być Arcymag lub Mag
6. Moce( posiadamy max 4 moce): Hmmm... po długim zastanowieniu wybiorę takie
Nr 1: Przyzywanie szkieletów - Ponieważ prawie wszędzie ktoś zginął wybrałem tą moc do kontrolowania ich kości
Nr 2: Technika stworzona by móc widzieć się z rodziną. Nazwana przez Rai''a ''Ostatnią godziną'' ponieważ polega na jakby to powiedzieć... wepchnięciu w szkielet duszę , oczywiście odpowiednia dusza do odpowiednich kości. I dzięki tej technice szkielet pokrywa na jakiś czas coś podobnego do skóry, i widzimy przed sobą osobę zmarłą z którą możemy porozmawiać i która ma wszystkie swoje dawne umiejętności, ale niestety ta technika ma też haczyk, bo chłopak może narzucić szkieletowi swoją wole i dzięki niej będzie walczyć po jego stronie.
Nr 3: Hmm... co by tu dać... Wiem !!... Rai może dzięki swoim umiejętnością wytworzyć jakby to powiedzieć... Czarną mgiełkę(Czarną magie) i dowolnie ją manipulować
Nr 4: Boshe... już kompletnie pomysłów nie mam... Hmmm... dobra to niech będzie że z wielu szkieletów potrafi stworzyć większy szkielet lub coś innego
7. Umiejętności: Mistrz Gotowania i to co wyżej mi wystarczy
8. Ekwipunek(max 2 bronie na początek): Książka z czarami i mały mieczyk, można powiedzieć sztylet
9. Historia: Dobra miejmy to już z głowy... Rai urodził się w małym miasteczku o zapomnianej mu nazwie, w którym dorastał, bawił się z dziećmi itp wiadomo cud, miód. Ale niestety nastały też trudne czasy w których na wioskę przyszła zaraza i zginęła na skutek niej większość wioski, a w tym rodzice pewnego chłopca. Zagubiony w sobie Rai przybył do miasta nekromantów ,gdzie zaczął uczyć się ich sztuki. I tak po latach w końcu wyszedł z miasta by rozpocząć własną historię ... Tatadam... Reszta na frm
Temat: Grrr... 
